wtorek, 30 sierpnia 2011

Restauracje i kuchnia w Krakowie


Autorem artykułu jest rmpl wk


W Krakowie pieczołowicie chroniona jest tradycja. Eksponowane są zabytki kultury i sztuki, pielęgnowana jest tradycja zachowań i obyczajów. Szczególnie szanowana jest też tradycja kulinarna. Doskonała polska kuchnia, wzbogacana smakami z różnych krajów, stanowi ciekawą ofertę krakowskich restauracjji

Kraków słynie nie tylko z pięknych zabytków, ale także z doskonałej kuchni, zarówno tej domowej jak i tej, którą serwują krakowskie restauracje. W wielu uznanych, międzynarodowych przewodnikach turystycznych sekcja Restauracje Kraków Kraków Sukiennice - photo by Michal Ksiazek zawiera obszerną listę rekomendowanych lokali i  zachwala serwowaną w nich tradycyjną kuchnię krakowską. To w Krakowie przecież, z wielką troskliwością kultywowana jest tradycja w sferze kultury i obyczaju, a zatem i w sferze kulinarnej. Pieczołowicie przechowywane są w krakowskich domach stare przepisy prababci na tradycyjne polskie potrawy, takie jak choćby maczanka po krakowsku, czy słynna kaczka z kaszą i grzybami. Potrawy kuchni krakowskiej wzbogacane są często smakami kuchni z czasów austriackiego imperium, obdarzanego w Krakowie ogromnym sentymentem. W dzisiejszej kuchni krakowskiej obecne są wpływy kuchni galicyjskiej, kształtującej się na przełomie XVIII i XIX wieku w regionach zaboru austriackiego, tworzących niegdyś prowincję zwaną potocznie Galicją, na którą składały się  południowa Małopolska, Ruś Czerwona i zachodnia część Podola. Do kuchni polskiej przedostały się zwyczaje kulinarne narodów zamieszkujących te regiony. Są więc w kuchni krakowskiej zauważalne wpływy nie tylko kuchni austriackiej, ale też węgierskiej, czeskiej, słowackiej, wołoskiej (bundz, oscypek, bryndza), żydowskiej i niemieckiej.

Oczywiście, najbardziej wyraźne są wpływy kuchni austriackiej, głównie wiedeńskiej. Powszechna jest zatem obecność kminku w wielu różnych potrawach, w zupach (słynna kiedyś, a dziś już rzadko spotykana zupa kminkowa), sosach, potrawach mięsnych, no i oczywiście we wspaniałym krakowskim pieczywie. Kuchni austriackiej zawdzięczamy jajka po wiedeńsku podawane na krakowskie śniadanie, oraz takie wspaniałości jak salceson wieprzowy na zimno z sosem musztardowo - kminkowym, sznycel wiedeński no i przede wszystkim słodkości rodem z Wiednia - słynny tort Sachera (tort czekoladowy przekładany marmoladą morelową), sernik wiedeński, pischinger (wafle przekładane masą kakaową), czy strudel jabłkowy.

Siłą rzeczy ta wspaniała tradycja kulinarna przenosi się z kuchni domowej do kuchni krakowskich restauracji. Nic więc dziwnego, że słowa restauracje Kraków wywołują przyjemne emocje. Kojarzą się z doskonałą jakością potraw, miłą, kameralną atmosferą i elegancką obsługą.

Tradycyjna kuchnia polska wzbogacana elementami kuchni innych narodów świata stanowi ciekawą ofertę krakowskiej gastronomii. Mocno zaznaczają swoją obecność w Krakowie restauracje włoskie, francuskie, żydowskie,  greckie, węgierskie, azjatyckie i mnóstwo innych. Są też obecne tak egzotyczne dla Polaków kuchnie jak gruzińska, indyjska, kurdyjska, czy brazylijska. Ciekawą ofertą, cieszącą się coraz większą popularnością  jest kuchnia fusion, stanowiąca połączenie smaków oraz technik przyrządzania pochodzących z różnych kuchni świata.
 
Ale co najciekawsze, odwiedzający Kraków zagraniczni turyści najczęściej pytają, gdzie można zjeść barszczyk czerwony z uszkami, zupę grzybową, kaczkę po krakowsku lub słynną gęś po polsku. To dowód na to, że tradycyjna polska kuchnia zdobyła uznanie w świecie, a krakowskie restauracje prezentują wysoki kunszt, przyciągając gości z całego świata.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

środa, 3 sierpnia 2011

Barbakan i Brama Floriańska, Krakow

Barbakan i Brama Floriańska, Krakow

Autorem artykułu jest KrakowRentals



Powstał jako dodatkowe umocnienie dla Bramy Floriańskiej i pierwotnie był z nią połączony wąskim mostem zwanym szyją. Szyję wyburzono w latach  1839-1842, wtedy też Barbakan zyskał drugą bramę od strony murów floriańskich.

Barbakan
Został wzniesiony w latach 1498-1499 za panowania Jana Olbrachta i przy jego pomocy finansowej w obawie przed najazdem tureckim.
Powstał jako dodatkowe umocnienie dla Bramy Floriańskiej i pierwotnie był z nią połączony wąskim mostem zwanym szyją. Szyję wyburzono w latach  1839-1842, wtedy też Barbakan zyskał drugą bramę od strony murów floriańskich. Pierwsza znajdowała się od strony Kleparza.
Dodatkowo Barbakan otoczony był fosą z systemem mostów i śluz. Miała ona głębokość 3 metrów, a w najszerszym miejscu - od strony dzisiejszej ulicy Basztowej mierzyła 26 m szerokości.Wodę do fosy poprowadzono z Rudawy.
Środek Barbakanu zajmuje duży dziedziniec, na którym w razie potrzeby można było zgromadzić oddziały broniące dostępu do miasta
Mury Barbakanu mają prawie 3 m grubości, a jego średnica wynosi 24,5 m. Zbudowano go zgodnie z regułami stylu gotyckiego na rzucie 6/10 koła, z 3 kondygnacjami strzelnic i 130 otworami strzelniczymi. Zwieńczony jest galerią, nad którą umieszczono 7 wieżyczek.
Ze względu na swój kształt na planie koła (i szyję) zwany był Rondlem.
Jest jednym z trzech tak dobrze zachowanych w Europie.

 

Brama Floriańska
Stanowi pozostałość XIII-wiecznych fortyfikacji, które tworzyły 3-kilometrowy pas podwójnych murów, wzmocnionych 47 basztami i 7 bramami, fosą oraz barbakanem z otworami strzelniczymi. Zbudowano ją ok. 1300 r., krótko po tym, jak książę Leszek Czarny wydał pozwolenie na rozpoczęcie budowy murów obronnych Krakowa. Umocnienia strzegły wejścia do miasta od strony dwóch traktów: północnego ze strony Miechowa i wschodniego, wiodącego w stronę Sandomierza. W dolnych partiach murów Bramy Floriańskiej widać jeszcze materiał, z którego wzniesiono ją na początku. Górna część, ceglana, została nadbudowana później. W XVI w. na dole mieściły się stajnie miejskie, a w następnym stuleciu na pierwszym piętrze składowano zboże. Nakrywający bramę barokowy hełm został dodany w 1694 roku, gdy to odbudowywano ją po zniszczeniach jakie przyniósł z sobą potop szwedzki. Kolejne duże zmiany wprowadzono w XIX wieku. Podjęto wówczas decyzję o wyburzeniu murów miejskich i utworzeniu w ich miejscu parku miejskiego - znanego do dzisiaj jako Planty. W tym samym czasie przez Bramę miano poprowadzić linię tramwaju elektrycznego. Na szczęście Bramy nie wyburzono przy tej okazji, a jedynie pogłębiono przejazd przez nią. Wówczas także wybudowano nowe przejście dla pieszych, a na ganku straży umieszczono nowe balustrady.
Balkonik z ażurową barierką na pierwszym piętrze i podcienie z boku bramy, jak również kaplica, pochodzą również z tego okresu. Do bramy przylegają fragmenty średniowiecznych murów obronnych, które stanowią już tradycyjne tło dla ulicznej galerii obrazów.

---

krakowrentals.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl